Serniczek walentynkowy

Walentynki zbliżają się wielkimi krokami i pewnie każda z nas będzie chciała zaskoczyć czymś swoją drugą połówkę. Wszystkie chcemy żeby to było bardzo smaczne, a jednocześnie wyglądała jak z obrazka. To proszę mam dla Was propozycję na coś super prostego, a jednocześnie bardzo walentynkowego. Wykonanie jest tak banalnie proste, że nie ma się nad czym zastanawiać tylko brać się do roboty ;-)

Składniki
1 kg sera (może być z wiaderka tylko musi być gęsty)
1 puszka mleka słodzonego skondensowanego
3 jajka
3 łyżki mąki ziemniaczanej
1 łyżka ekstraktu z wanilii
czerwony barwnik spożywczy

Ser zmiksować z jajkami, następnie dodać mleko wymieszać. Na końcu dodać mąkę i ekstrakt i zamieszać. Odłożyć trochę niezabarwionego sera, tak mniej więcej szklankę, a do reszty dodać barwnik. Ilość barwnika zależy od koloru jaki chcemy uzyskać.
Blachę wysmarować tłuszczem i wyłożyć papierem. Wylać ser z barwnikiem. Ser bez koloru wylać na blachę i łyżką rozprowadzić po serze czerwonym, wtedy po upieczeniu będą jasne wzorki. Można też użyć barwnika do całości sera.
Piec około 30 minut w 175 stopniach. Pilnować żeby sernik się nie zrumienił, gdyby tak się stało przykryć ciasto papierem do pieczenia.
Z ostudzonego sernika wycinać serduszka foremką do ciastek.

P.S. Mam nadzieję, że te drugie połówki też Was czymś zaskoczą ;-)