sobota, 17 października 2015

Swojska wędlina jest najlepsza

Wam też znudziła się już sklepowa szynka, bo nam tak.Już od dłuższego czasu staram się sama robić to co jemy. Piekłam mięsa, pasztety wszystko było pyszne, znaczy taką mam nadzieję ;-) ale to ciągle nie było to i nagle eureka. Jakieś dwa lata temu przypomniałam sobie, że dawno dawno temu moja mam w czymś gotowała mięso do kanapek. Trochę potrwało zanim sobie przypomniałam że to coś to szynkowar. Teraz wędlina z szynkowaru jest naszą ulubioną i naprawdę nie kupujemy sklepowych wynalazków. Robiłam różne z mięsa drobiowego i wieprzowego, z mięsa w kawałkach i mielonego. Po próbach naszym faworytem został szynkowar z mielonego mięsa drobiowego. Robię taką swoją konserwę turystyczną :-)

Składniki na szynkowar o pojemności 1,5 kg
1 kg mielonego mięsa drobiowego najlepiej pół na pół z piersi i z udek żeby nie było zbyt suche
6 ząbków czosnku
pęczek natki pietruszki
po 3/4 łyżeczki pieprzu cytrynowego, papryki słodkiej i ostrej, majeranku, ziół prowansalskich.
odrobina soli

Jeśli lubicie galaretkę to warto rozpuścić w odrobinie wody łyżeczkę żelatyny.

Całość przygotowuję dzień wcześniej i zamykam w szynkowarze żeby się "przegryzło". Potem szynkowar wkładam do garnka zalewam wodą do 3/4 wysokości i gotuję w temperaturze ok 80-85 stopni przez około 2 godziny. Po ugotowaniu szynkowar studzę i wstawiam całość do lodówki na co najmniej 8 godzin.

Wiem wiem jest to wędlina dla cierpliwych bo przygotowanie,gotowanie studzenie i robi się prawie 3 dni, ale naprawdę warto spróbować. Polecam




Przyznam się, że często jest tak, że otwieram szufladę z przyprawami i wsypuje spontanicznie to co mi wpadnie w rękę ;-)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz